Jesteśmy już w połowie wakacji. Mamy nadzieję, że odpoczywacie, zbierając siły na nowy sezon artystyczny. Lato skłania do szukania lekkiej i przyjemnej rozrywki, więc i lektura powinna taka być. Między kolejnymi powieściami proponujemy Wam zatem taki mały, literacki eksperyment: Jeśli bylibyście piosenką, to jaką?

Jakimi piosenkami chcielibyście być?

O czym byłby Wasz tekst? Jaka muzyka by mu towarzyszyła? Czy linia melodyczna byłaby prosta, czy też pełna dźwiękowych zakrętów?

Czy znaleźlibyście się na liście najnowszych przebojów, czy raczej wśród muzycznych klasyków? Jakie emocje wywoływalibyście u słuchaczy, z jakimi odczuciami chcielibyście być kojarzeni? Ile byłoby w Was z jawy, a ile ze snu?

Pomyślcie o swoim ulubionym utworze. Czy chcielibyście być dla kogoś tym, czym on jest dla Was?

Piosenkarnia jako piosenka

Gdyby Piosenkarnia była piosenką, na pewno usłyszelibyście w niej nuty nie tylko wpadające w ucho, ale i zapadające w serce. Byłaby to piosenka o miłości do świata i do ludzi, być może z nutką nostalgii. Taka, która niesie ukojenie, daje uśmiech i nie przestaje się nucić.

Tekst tej piosenki opowiadałby o życiu, o jego pięknie, kruchości, blaskach, ale i cieniach. Byłby to utwór raczej słodko-gorzki, ale niepozbawiony nadziei.

Istnieje tak wiele gatunków muzycznych, że na pewno każdy jest w stanie znaleźć swoje muzyczne alter ego. Możliwości są niemal nieograniczone. A jaką piosenką Wy chcielibyście być? Może po prostu swoją ulubioną?

A jeśli stęskniliście się za naszymi koncertami, to przypominamy, że można już kupić bilety na koncert galowy Korowodu 2022: https://biletyna.pl/koncert/15-FESTIWAL-TWORCZOSCI-KOROWOD-Koncert-galowy-Blues-o-starych-sasiadach.

Dodaj komentarz