29 kwietnia przypada Międzyna-rodowy Dzień Tańca. To świetna okazja, by przypomnieć, jak ważny jest dla nas ruch oraz zawarta w nim harmonia ciała i duszy. A gdzie, jeśli nie w tańcu, to połączenie jest najbardziej wyraziste?
Utwory muzyczne potrafią ponieść i duszę, i ciało. Kiedy słuchamy piosenek o pięknym tekście, ich rytm i brzmienie są ważne na równi z treścią. Czy zdarzało Wam się odpłynąć w muzykę, zatopić się w melodii i zapomnieć o świecie słuchając ulubionego artysty? W czasie, kiedy zmagamy się z dodatkowymi utrudnieniami życia, gdy nie możemy zbyt często wychodzić i spotykać się ze znajomi, a nasze myśli pogrążone są w chaosie, warto wykorzystać te wszystkie aspekty piosenki, by dostarczyć sobie dawkę tak potrzebnych nam teraz endorfin.
Jeśli zatem samo słuchanie utworów muzycznych działa na nas odprężająco, pomyślcie tylko, jak wspaniałe może dać efekty z odrobiną ruchu. Nie trzeba być zawodowym tancerzem, by poddać się muzyce i wyrazić własne odczucia przez ruch. Wystarczy poczuć rytm i odpłynąć z nim w radosną chwilę zapomnienia.
To nie musi być skomplikowany układ taneczny, ani nawet konkretny taniec, choć znajomość tanecznych gatunków może pomóc na początku. Jednak w tym wszystkim wystarczy tylko pamiętać, by skupić się na konkretnym momencie, wsłuchać we własny oddech i wyrzucić z siebie całe napięcie i niepokój. Może to nie zmieni naszej życiowej sytuacji, ale na pewno da nam moment dla siebie, w oderwaniu od wszystkich nieprzyjemnych myśli i wydarzeń.
Dlatego tańczmy, droczy Czytelnicy. Dajmy sobie tę krótką chwilę radości, która nic nas nie kosztuje. Nie musicie tego robić, jeśli nie lubicie. Wtedy po prostu słuchajcie tego, co sprawia Wam przyjemność. Jeśli jednak poczujecie ochotę na odrobinę zapomnienia, tańczcie. Tańczcie do ulubionych piosenek, znajdźcie w nich własny rytm i dynamikę. Niech to będzie radosne, energetyczne pląsanie lub spokojne ćwiczenia oddechowe. Tańczcie na zdrowie.