21 marca, w dniu rozpoczęcia kalendarzowej wiosny, świętujemy również Światowy Dzień Poezji, ustanowiony przez UNESCO. Edward Stachura zapisał kiedyś zdanie mówiące, że „Wszytko jest poezją”. Patrząc na szeroką tematykę i formę wierszy pisanych dawniej i współcześnie, nie można się z nim nie zgodzić. A najpiękniej jest wtedy, kiedy słowo poetyckie zyskuje oprawę muzyczną i staje się piosenką. Często bywa i tak, że poezja zawarta jest w autorskim tekście wykonawcy piosenki lub znakomitego tekściarza.

W każdym przypadku mamy do czynienia z poezją czynną, posiadającą swój rytm i nastrój, swoją istotę, wyrażoną w rytmie i nastroju utworu muzycznego.

Idealna symbioza poezji i muzyki słyszalna jest w utworach Marka Grechuty, fascynujące muzyczne interpretacje wierszy Stachury wykonywał on sam, ale i znane powszechnie Stare Dobre Małżeństwo. Wojciech Młynarski stworzył tętniący życiem, wypełniony ironią świat ballad. Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski wykreowali komiczno-liryczny Kabaret Starszych Panów, do którego z powodzeniem sięgał także Grzegorz Turnau. Pełne dramatyzmu wykonania Ewy Demarczyk również podkreśliły urok wielu wierszy. Ludzka uczuciowość wierszy Poświatowskiej została uchwycona np. w utworach Janusza Radka. To tylko kilka przykładów, które można by mnożyć najpewniej bez końca, bo wciąż pojawia się w muzycznym świecie ktoś, kto sięga po klasykę poezji lub sam poezję tworzy, a następnie ubiera w dźwięki.

Dawniej mówiło się o takich klimatach rodem z Piwnicy Pod Baranami, że jest to poezja śpiewana, jednak chyba lepiej opisuje te utwory określenie „piosenka literacka”. Zdaje się ono pełniejsze, wskazuje na równorzędną ważność tekstu i muzyki. I nie zawęża percepcji do wąskiego skojarzenia ze smutnym bardem z gitarą. Utwory muzyczne oparte na tekstach poetyckich mogą być przecież radosne i powabne, pełne życia, burzy i naporu. Poezja jest zapisem emocji, odczuć chwili, przemyśleń, ale i impulsów, i jako taka nie ma ograniczeń tematycznych i nastrojowych. Opowiada nam o świecie metaforą i brzmieniem słów, choć bywa, że stara się być dosłowna i bezpośrednia. Poeta potrafi wyrazić chwilę celnym słowem i zatrzymać ją w wierszu, który może okazać się uniwersalnym, a mimo to jednostkowym opisem każdego, kto będzie chciał się w nim odnaleźć.

Te wszystkie cechy znajdziemy również w piosenkach literackich, uwrażliwionych na słuchacza i na twórcę. I takiej poezji życzymy sobie i każdemu, kto zechce ją przyjąć, na co dzień. A jaki jest Wasz ulubiony wiersz oprawiony muzyką?

Dodaj komentarz